Producenci Klanu postanowili zastosować praktykowany w amerykańskich tasiemcach sposób odświeżenia wątku postaci, która odeszła z serialu. Po bezskutecznych próbach namówienia Doroty Naruszewicz do powrotu, postanowili zastąpić ją inna aktorką. Kilka tygodni temu do tasiemca wróciła cudownie odnaleziona Beata, tym razem grana przez Magdalenę Wójcik.
Ku zmartwieniu aktorki okazało się jednak, że producenci sami przestraszyli się swojej odważnej decyzji i po pokazaniu Beaty widzom, wyraźnie nie mieli na nią pomysłu.
Wójcik żaliła się w wywiadach, że miała nadzieję zaczepić się w produkcji na dłużej. Jak informuje Fakt, jest jeszcze na to szansa. Producenci postanowili zatrzymać nową Beatę, a nawet dać jej nowy wątek. Po raz kolejny zakocha się w ojcu swojego syna, granym przez Jacka Borkowskiego.
To świetny pomysł i ukłon dla fanów Klanu - chwali scenarzystów aktor. Rafalski był pierwszą wielką miłością Beaty, a połączenie ich teraz na nowo świetnie zamyka klamrą historie. Jestem bardzo ciekawy, jak to się potoczy.
Przypomnijmy, że Jedynka wyemitowała wczoraj 2500. odcinek telenoweli. Nie pojawiła się w nim znienawidzona przez Tomasza Stockingera Agnieszka Kotulanka. Aktorka nadal walczy z ciężkim uzależnieniem od alkoholu.