Przedstawiciele kurii tłumaczyli się niedawno z zorganizowania w kościele nieudanego pokazu mody Macieja Zienia. Impreza wzbudziła sporo kontrowersji. Próbowano przekonać, że proboszcz nie wiedział, na czym będzie polegać cała gala. Obiecano mu ponoć pokaz sukien ślubnych. Zobacz: Kuria PRZEPRASZA ZA POKAZ ZIENIA w kościele!
Dość ostro na ten temat postanowił wypowiedzieć się Marcin Tyszka. Na swoim profilu zauważa, że próby do pokazu trwały przez kilka dni. Twierdzi, że projektant był gotowy odwołać imprezę, żeby nikogo nie urazić:
Maciek mial kontrowersyjny pomysł, zapytal, dostal zgode kosciola i nikogo niczym nie zaskoczyl w ostatniej chwili. Proby do takiej imprezy trwaja dlugo, budowa wielkich konstrukcji przed glownym wejsciem-po to by postawic na nich rozswietlone, ekskluzywne samochody sponsora- pewnie jeszcze dluzej - widac je bylo w calej okolicy - gdy wychodzilismy z imprezy zaskoczeni taksowkarze pytali czy proboszcz handlowal w nocy samochodami. Scenografia, dyskotekowe kule w podziemiach rowniez nie pojawily sie nagle , same ...przygotowania trwaly wiele dni. Niech nikt z kosciola nie odkreca kota ogonem, nie sciemnia , ze nie wiedzieli... ktos na tym zarobil... widzieli co sie dzialo - modelki probowaly dlugo przed pokazem do tej samej muzyki- jesli sie nie podobalo- mogli odwolac pokaz - Maciek z pewnoscia by to uszanowal i znalazl inne miejsce.
Jesli modelki mialy problem moralny pokazu w kosciele i przebierania sie pod krzyzem- mogly wyjsc z proby- nikt ich nie zmuszal a honorarium wziely... Proboszcz nie odbieral telefonu od tygodnia... podobno wyjechal z kraju ... stac go na wyjazd ,nie stac na roaming w telefonie i szczera rozmowe z prasa? ciekawe dlaczego?
Organizacja przeblagalnej mszy w intencji odkupienia grzechu.... to absurd i czysta hipokryzja kosciola... pomodlimy sie , na tace zaplacimy , zapomnimy , a proboszcz za pare dni wroci do kraju jak gdyby nigdy nic... Ciekawe co koscil zrobi z pieniedzmi z pokazu?
Najważniejsze, że Edyta Herbuś miała gdzie pokazać swoje nowe kozaki.