Dawid Kwiatkowski, 17-letni bloger i wokalista, nazywany przez Was "idolem gimbazy", ma ambicje zostać naszym lokalnym Justinem Bieberem. Początkujący celebryta uważa starszego od siebie o 2 lata Kanadyjczyka za wzór do naśladowania oraz, uwaga, "legendę muzyki". Zobacz:
Wczoraj Kwiatkowski promował w warszawskim Empiku swoją debiutancką płytę pt. 9893. Po autografy i zdjęcia z idolem przyszły tłumy nastolatek, co można chyba uznać za spory sukces. Podobnie jak jego 175 tysięcy fanów (!) na Facebooku i miliony wyświetleń teledysków.
Przypomnijmy, co mówił w rozmowie z Pudelkiem o swoich fanach:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.