Kim Kardashian od lat zapewnia, że nigdy nie robiła sobie operacji plastycznych. Kiedyś pojawiła się nawet w talk show, w którym zaprezentowała widzom... zdjęcia rentgenowskie swoich pośladków. Miały być dowodem, że nie wszczepiała sobie w nie implantów.
Innego zdania jest chyba Kanye West, który w przeciwieństwie do swojej narzeczonej widzi znaczącą różnicę między tym, jak wyglądała kilka lat temu, a tym, jak wygląda teraz. I z pewnością nie jest to zasługa idealnego, specjalnego makijażu. Raper boi się, że w związku z nadchodzącym weselem jego ukochana znów zachce "poprawić" swoją urodę.
Zabronił jej odsysać tłuszcz, wstrzykiwać sobie botoks czy ponownie operować nos - mówi osoba z otoczenia pary w rozmowie z The Mail. Kanye wciąż boi się, że Kim może podzielić los jego matki, zmarłej w wyniku komplikacji po operacji biustu.
Przypomnijmy, jak wyglądała Kim na początku swojej kariery... To tylko dobry makijaż?
Zobaczcie też ich nowe, okropne wideo: