W Bydgoszczy odbywa się właśnie Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Camerimage. Jednym z gości imprezy jest Andrzej Chyra. Film Małgorzaty Szumowskiej W Imię, w którym gra główną rolę, bierze udział w festiwalowym konkursie.
49-letni aktor czas w Bydgoszczy spędzał tak, jak lubi najbardziej, czyli "rozrywkowo". Jak wspomina jeden fotoreporterów obecnych na Festiwalu, Andrzej pojawił się na konferencji prasowej mocno niedysponowany: z zakrytymi pudrem siniakami na twarzy. Ponoć wdał się wcześniej w bójkę...
Chyra był dziwnie radosny już przed samą galą otwarcia, często odwiedzając barek z darmowymi trunkami dla gości festiwalu. Po bankiecie wybrał się do miasta, z którego, jak głoszą festiwalowe plotki, odebrali go organizatorzy około 5 rano - opisuje autor zdjęć. Miał podartą marynarkę, dość mocno obitą twarz i ranę na czole. Podobno wdał się w bójkę w jednym z bydgoskich pubów. Przez następne dwa dni "doprowadzano" go do porządku... Odwołano zaplanowane z nim spotkanie z dziennikarzami i wywiady dla telewizji, gdyż był niedysponowany.
Zobaczcie, jak próbował maskować siniaki. Mamy nadzieję, że impreza była tego warta.