Wygląda na to, że miesiąc miodowy 77-letniego Silvio Berlusconiego i jego 28-letniej żony, Franceski Pascale, może zostać zakłócony ustaleniami sądu w Mediolanie. W czerwcu zapadł wyrok w sprawie słynnych już imprez "bunga bunga". Były premier Włoch wtedy został skazany na 7 lat więzienia i dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Zobacz: Berlusconi skazany na 7 LAT WIĘZIENIA! Będzie apelacja!
Obrońca Berlusconiego od samego początku zapowiadał apelację. Mediolański sąd nie będzie jednak ułatwiać mu pracy: wydał właśnie uzasadnienie wyroku, w którym dowodzi, iż polityk wiedział, że uprawiająca z nim seks Karima El Mahroug, znana lepiej jako Ruby, była wówczas niepełnoletnia. Córka imigrantów z Maroka należała do "systemu prostytucji", do której dochodziło w willi Berlusconiego w Arcore. W zamian za swoje usługi otrzymywała "ogromne kwoty pieniędzy" oraz biżuterię.
Zdaniem sądu nie ma żadnych wątpliwości wobec tego, iż były premier Włoch wiedział doskonale, że Ruby jest nieletnia - miała wtedy 17 lat. Co więcej, miał również płacić świadkom, żeby zeznawali na jego korzyść.
Uzasadnienie wyroku dotyczy procesu w pierwszej instancji. Obrońcy Berlusconiego szykują się do apelacji.