Policzono, że Edyta Herbuś pojawia się średnio na dwóch imprezach tygodniowo. Trzeba jej przyznać, że jest w pewnym sensie pracowita, bo stara się nie opuszczać żadnego wydarzenia. Ostatnio pozowała do zdjęć na niezbyt udanym pokazie mody w kościele. Zobacz: Kuria PRZEPRASZA ZA POKAZ ZIENIA w kościele!
Edyta nie próżnuje też w ciągu dnia. Regularnie pojawia się w roli "ekspertki" w telewizjach śniadaniowych. Tym razem przyszła do Pytania na śniadanie, ze swoim ulubionym psem. Zadowolona pozowała z nim do zdjęć i "ocieplała wizerunek".
Niestety, w tym tygodniu przegrała z Jolą Pieńkowską. Zobacz: Pieńkowska KLASZCZE u Donatana!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.