Nie od dziś wiadomo, że Kinga Rusin i Małgorzata Rozenek za sobą nie przepadają. Jako że królowa jest tylko jedna, a była żona Tomasza Lisa - zresztą jak on sam - nie znosi konkurencji, kiedy w TVN pojawiła się "Perfekcyjna Pani", przestała chodzić na oficjalne imprezy, na których miały występować obie.
Najwyraźniej ktoś chciał je pogodzić (i jednocześnie zapewnić, że między pracownikami stacji nie ma żadnej konkurencji) i wpadł na pomysł, żeby gospodynią finałowego odcinka prowadzonego przez Rozenek programu Bitwa o dom została właśnie Kinga. Drugi raz z rzędu okazało się chyba, że nie był to dobry pomysł...
Rusin zaprezentowała się w dość prostej, ale eleganckiej, czarnej sukni, do której dobrała masywną biżuterię. Małgosia z kolei wybrała kwiecistą, krótką kreację podkreślającą jej nogi. Jak sądzicie, która z nich wypadła lepiej? Kinga wygląda na znacznie bardziej zadowoloną...
Przypomnijmy też, że TVN uwolni obie celebrytki od takich problemów - Bitwa o dom najprawdopodobniej zniknie z ramówki stacji. Zobacz: Program Rozenek ZNIKNIE Z ANTENY?!