Katarzyna Figura i jej mąż, Kai Schoenhals, nadal toczą między sobą kilka nierozwiązanych spraw sądowych. Niedawno w jednej z nich zapadł wyrok. Sąd I instancji uznał, że Figura źle postąpiła wymieniając zamki w należącej do niej willi, w obawie przez znęcającym się nad nią mężem i nakazał udostępnienie Kaiowi całej posiadłości. Jeśli chce, może z niej nawet zamieszkać. Wyrok nie jest prawomocny. Na szczęście aktorka przez ten czas zdążyła już przeprowadzić się do Gdyni. Jednak Kai często ją tam odwiedza.
Podobno czasem zostaje nawet na noc... Znajomi pary mają nadzieję, że podczas jednej z takich wizyt dogadają się w sprawie ugody. Schoenhals chce podobno, by aktorka wycofała pozew rozwodowy. Widocznie nadal uważa ich małżeństwo za udane...
Ostatnio mąż Figury widywany jest w towarzystwie nowej "przyjaciółki". Okazuje się, że do złudzenia przypomina jego żonę.
Podobna fryzura i kolor włosów, krągłości, a nawet wzrost mogą mylić - relacjonuje Fakt. Obserwując ich z daleka, nietrudno byłoby pomylić blondynkę Schoenhalsa z Katarzyną Figurą.
Na randce w centrum handlowym parze towarzyszyły córki aktorki, Koko i Kashmir.
Miejmy nadzieję, że kochanka Kaia nie pozna go z tej strony co Katarzyna.