Stało się. Paris Hilton rozstała się z dziedzicem jednej z największych greckich fortun, Stavrosem Niarchosem III.
Wprawdzie jedna z rzeczniczek panny Hilton, Elliot Mintz nie potwierdziła otwarcie tej informacji, mówiąc magazynowi People: Do moich obowiązków nie należy komentowanie prywatnego życia mojej klientki. Jednak nie zaprzeczę tej wiadomości, ale gazety i tak wiedzą swoje. Między Paris i Niarchosem już naprawdę koniec.
A wszystko prawdopodobnie przez Lindsay Lohan, która zarzuciła swoje sieci na bogatego Greka, po tym jak się okazało, że jej nowy kochanek ma inną dziewczynę.
24 kwietnia, kilka godzin po tym, jak Paris odleciała do Austrii, Stavros sączył drinki z Lohan w jednym z modnych klubów Los Angeles. Jak powiedział barman magazynowi Life&Style:
Lindsay strasznie się do niego dostawiała. W którymś momencie jego ręce znalazły się całe pod jej bluzką.
Trzy dni później 21-letni Stavros był widziany jak wychodził z apartamentu Lohan w ekskluzywnym hotelu Chateau Marmont. Następną noc para spędziła w hotelu Four Seasons.
Oczywiście, przedstawiciele klubu od razu zaprzeczyli doniesieniom twierdząc, że młoda aktorka nie mogła przebywać u nich ponieważ nie ma jeszcze dwudziestu jeden lat, więc nie ma prawa wstępu do klubu – ale my wiemy, że nie odmawia się znanym, bogatym i pięknym wstępu, nawet jeżeli nie mają ukończonego przepisowego wieku.
Sama Paris twierdzi, że rozstanie nastąpiło z zupełnie innego powodu, a jego symptomy zauważalne były już dużo wcześniej. Jak informuje bliskie jej źródło to przyjęcia, które wydała na cześć 21. urodzin swojego byłego już chłopaka w zeszłym miesiącu, przekonały ją, że z tego związku nic już nie będzie. I mimo, że Paris i Stavros wyglądali według zaproszonych na bardzo szczęśliwych i zakochanych, to jego niedojrzałość (jest od niej o cztery lata młodszy) oraz egoizm spowodowały, że zdecydowała się ona na ostateczne rozstanie.
Wiemy również, że przyczyną rozstania mogły być także... finanse. I choć aż trudno uwierzyć, że to może być poważny powód dla osób takich jak Paris i jej bajecznie bogaty chłopak, to jednak ciągłe płacenie rachunków przez tylko jedną osobę z pewnością jest denerwujące. Zwłaszcza jeżeli tą osobą jest dziewczyna.
Młody dziedzic prawie nie wyciągał portfela z kieszeni podczas ich wspólnych wyjść, a kiedy jeden z jego przyjaciół zniszczył drzwi w samolocie Hiltonówny, nawet nie zaoferował się pokryć kosztów szkody.
To było dla niej bardzo kłopotliwe – wyznał jeden z przyjaciół Paris. A rachunek za naprawę wyniósł 20 tysięcy dolarów. Także za wszystkie przyjęcia urodzinowe Niarchosa Hilton zapłaciła z własnej kieszeni około 250 tysięcy dolarów.
Stavros nie rozumiał również ambicji zawodowych swojej dziewczyny i w ogóle się nimi nie przejmował.
Stavros strasznie na nią naciskał, by spędzili razem z jego przyjaciółmi lato w Europie. Ona natomiast chce by jej praca była dla niej najważniejsza. A nie chłopak.
Zresztą, może rozstanie było Paris na rękę. Jak wyznał w wywiadzie jej przyjaciel:
To może być jej chwila w życiu. Będzie grała koncerty, śpiewała. Wyobraźcie sobie tylko facetów, których spotka. Ostatnią rzeczą, której teraz potrzebuje, jest chłopak, który nie pozwoli jej się rozwinąć. Ona chce być wolna by móc swobodnie umawiać się na randki i robić, co tylko zechce.