Była Miss Warszawy, Monika Ordowska, nie wzbudza raczej ciepłych uczuć u swoich byłych kochanków. Piotr Zelt wyprowadził się od niej, nazywa ją publicznie "panią Ordowską" i ogłosił, że "sprawa dziecka już go nie dotyczy". Prawdziwy ojciec dziewczynki, model Rafał Sieradzki, wykorzystuje z kolei swoje pięć minut i niemal codziennie wypowiada się na łamach jakiegoś tabloidu. Twierdzi między innymi, że Zelt robi z siebie ofiarę, a tak naprawdę od początku o wszystkim wiedział.
37-letni, mieszkający z matką model zarzuca też 22-letniej Ordowskiej, że wykorzystuje finansowo zarówno Zelta, który jako wpisany w akcie urodzenia ojciec musi płacić na dziecko, jak i jego samego, który póki co płaci dobrowolnie. Zobacz: Kochanek kochanki Zelta: "Ode mnie też BIERZE PIENIĄDZE!"
Okazuje się jednak, że Monika nie do końca "siedzi, nie pracuje, nic nie robi". Kilka razy w tygodniu można ją zobaczyć na antenie Polonii 1, gdzie prowadzi niezbyt wysokich lotów teleturniej pt. _**Łowcy Nagród**_.
Oglądacie? :)