Tomasz Jacyków tym razem posunął się chyba za daleko. W książce _**Maestro: Historia milczenia**_, opowiadającej o Wojciechu Krollopie, dyrygencie Poznańskich Słowików, który gwałcił i zarażał HIV-em młodych chłopców, pochwalił się, że także uprawiał z nim seks. Zobacz: Jacyków wyznaje: "Spałem z pedofilem!"
Gdyby tego było mało, stylista opowiedział o tym, że zanim zaczął karierę w TVN-ie, zarabiał na prostytucji. Zobacz: Jacyków: "BYŁEM ALFONSEM w hotelu Forum!"
Nie spodobało się to jego szefom w telewizji, którzy zawiesili emisję jego kącika Moda polska w Dzień Dobry TVN.
Odsuwają się do niego także znajomi. Anna Puślecka, dziennikarka, która jeszcze niedawno chętnie pozowała z nim do zdjęć na ściankach, wysyła informacje do agencji fotograficznych, by wywarły presję na media, które publikują jej twarz obok twarzy Jacykowa. Informuje o tym "zasmucona" Karolina Korwin-Piotrowska. Dziennikarka martwi się o dalszy los celebryty.
Bardzo to smutne i zabawne jednocześnie - wszyscy odsuwają się od Jacykowa. Taką wiadomość dostałam: "Proszę o zaktualizowanie odesłania. Link w Pani poście opatrzony jest fotografią, którą Press już wycofał z publikacji, ponieważ na fotografii widoczna jest Anna Puślecka, która z komentowaną wiadomością nie ma nic wspólnego. Dalsze publikowanie tej fotografii z powołaniem się na Press jest nie możliwe, a ponadto powoduje naruszenie dóbr osobistych Anny Puśleckiej, a ponadto może spowodować po jej stronie realne szkody" – cytuje wiadomość. Oto polski szołbiznes. Tak tu się wszyscy kochają, szanują, doceniają tych, dzięki którym zaistnieli, lubią etc. Smutne to bardzo. Link zdjęłam. Ale swoje myślę.
Dziwicie się, że ludzie wstydzą się zdjęć z facetem, który spał z pedofilem zarażającym HIV-em?