Kiedy Kim Kardashian była w ciąży, można było odnieść wrażenie, że Kanye West miał dużo innych, ciekawszych zajęć od dbania o nią. Celebrytka większość czasu spędzała samotnie, a żeby spotkać się z ojcem swojego dziecka musiała lecieć aż do Paryża... Wszystko zmieniło się po przyjściu na świat małej North: West nie może nachwalić się swojej przyszłej żony i planuje już jej wielką, "ekskluzywną" karierę. Zobacz: "To najpiękniejsza kobieta, jaką kiedykolwiek spotkałem!"
Raper, który w swoim domu ma ponoć namalowaną na suficie Ostatnią Wieczerzę z sobą samym w roli Jezusa (!), postanowił zafundować Kim podobny prezent. Zatrudnił niejaką Monikę Warhol, artystkę z Tuscon w Arizonie, która przedstawia się jako kuzynka Andy'ego Warhola. Kobieta zgodziła się stworzyć portret celebrytki w stylu kopiującym prace zmarłego w 1987 roku artysty.
Kim jest ikoną. Jest znana z tego, że jest znana. Andy by ją pokochał - wyjaśnia w rozmowie z New York Post Monica. Jest piękna. Wygląda jak żywa lalka Barbie!
Zobaczcie efekty pracy artystki, która stworzyła już portrety Kim bez udziału zainteresowanej.