Aleksandra Woźniak po urodzeniu dzieci wycofała się na długo z show biznesu i skupiła na rodzinie. W rozmowie z Faktem aktorka, znana z "13. posterunku", zapewnia, że nawet po powrocie do pracy nadal starała się spędzać jak najwięcej czasu z córkami.
Jak moje dziewczynki się urodziły, siedziałam z nimi w domu przez prawie dwa lata. Później, gdy już wróciłam do życia zawodowego, praktycznie ograniczyłam je do minimum, by mieć jak najwięcej czasu dla dzieci - wspomina Woźniak. Moje dziewczynki nie wiedzą, co to poczucie niedosytu mamy, czy wieczna za nią tęsknota.
Pomimo doświadczenia Woźniak nie napisała poradnika dla "sexy mam", nie "zaprojektowała" serii kocyków i nie reklamuje drogich wózków dla dzieci. Aktorka nie ma najlepszego zdania na temat mam-celebrytek, które sprzedają siebie i dzieci.
Powiem szczerze, że jak słyszę o mamach, które wróciły na plan zdjęciowy po miesiącu od porodu i tak naprawdę mają niewiele czasu dla swoich dzieci, a później zabierają się za pisanie książek o macierzyństwie, to średnio mnie to przekonuje. Ale to oczywiście tylko moje zdanie.
Twoje i większości Polek. W przeprowadzonych niedawno badaniach okazało się, że większość matek wcale nie lubi gwiazd wpychających im na siłę markowe produkty.