Piotr "Olivier" Janiak, który pochwalił się ostatnio, że poza imieniem wymienił sobie też wszystkie zęby, stara się wyglądać zawsze elegancko i modnie. Pozuje na okładkach magazynów i imprezach, często u boku swojej równie wystrojonej żony. Jednak za kulisami ich związku oraz pracy prezentera w show biznesie nie jest już tak idealnie. Z najnowszych doniesień informatorów Faktu wynika, że mąż Karoliny Malinowskiej ma problemy z alkoholem
Wszystko zaczęło się od niewinnego wyznania Janiaka przed kamerą TVN, który powiedział:
_Przyjmuję dużo wysokoprocentowych trunków._
Mówi się, że w każdym żarcie jest odrobina prawdy. Z tabloidem rozmawiał były współpracownik celebryty, który właśnie zrezygnował z posady naczelnego magazynu Malemen:
Stali pracownicy byli nauczeni, że Olivier raczej nie zjawiał się w pracy przed czternastą. W jego gabinecie nie brakowało wódki i whisky. W biurze to był temat tabu. Janiakowi nie wolno było zwracać uwagi na alkohol.
Niektóre jego stroje rzeczywiście trudno wytłumaczyć czym innym niż nadużywaniem alkoholu.