Tomasz Jacyków popadł ostatnio w spore tarapaty. A to za sprawą książki o Wojciechu Krollopie, dawnym dyrygencie Poznańskich Słowików, pedofilu, który gwałcił i zarażał HIV-em nastoletnich chłopców. Na jego temat szczerze wypowiedział się także stylista. Pochwalił się, że on również uprawiał z nim seks. Zobacz: Jacyków wyznaje: "Spałem z pedofilem!"
Znajomi z show biznesu zaczęli się go trochę brzydzić. Zwłaszcza po tym, jak dodał, że zanim został gwiazdą TVN-u, zarabiał na prostytucji.
Szefowie postanowili zdjąć jego kącik o modzie z anteny Dzień Dobry TVN. Z jego usług zrezygnowały też bogate klientki, które płaciły mu po dwa tysiące złotych za wspólne zakupy. Niestety, Tomek nie ma żadnych oszczędności, bo wszystkie pieniądze wydał na modne ubrania.
Tomek przyzwyczaił się do życia na wysokim poziomie, kupowania drogich ubrań, gadżetów. Ciężko mu zacisnąć pasa - mówi jego znajomy w Fakcie. Kiedyś brylował w mediach, teraz nie wie, gdzie ma się podziać i nie ma żadnych oszczędności.
Myślicie, że wróci do prostytucji?