Własny cykl w programie śniadaniowym to absolutny szczyt marzeń polskich celebrytek. Udało się choćby Zosi Ślotale, wypromowanej przez Borysa Szyca. Anna Bałon, która była promowana na modelkę z szansami na karierę, po udziale _**Top Model**_ złamała nogę i przytyła. Zamiast na wybiegu pojawiła się więc w _**Dzień Dobry TVN**_, gdzie planowała odchudzać się na oczach widzów. Zobacz: Bałon chudnie, ale... za wolno!
Niestety, efekty były mało spektakularne. Po trzech tygodniach diety i ćwiczeń gwiazdka zrzuciła zaledwie... 1,5 kilograma. TVN postanowił wycofać się więc z jej odchudania. Ostatnio jej kącik po cichu zniknął z anteny. Dlaczego? Nie chce o tym mówić nawet sama zainteresowania.
Nie mogę udzielić komentarza w tej sprawie - mówi krótko w rozmowie z nami.
Równie powściągliwy jest TVN.
Cykl został zawieszony, nie mogę powiedzieć nic więcej - mówi pracownica działu PR opiekująca się porannym pasmem.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, chodzić mogło nie tylko o brak efektów odchudzania ale i o pewne nadużycie ze strony Ani. Podobno próbowała wpleść w swoją akcję odchudzającą kryptoreklamę jakiejś marki i... "zapomniała" uzgodnić tego ze stacją. Szybko jej więc "podziękowano".