Wczoraj wieczorem Miley Cyurs znów zaskoczyła swoich fanów. Opublikowała na Twitterze dwa zdjęcia: na jednym przykłada do oka... duży, silikonowy sutek, na drugim pokazuje piersi, które zakryła gwiazdkami z napisem "Wesołych świąt". Tym razem nie jest to jednak zwykły wybryk, ale wspieranie szczytnej inicjatywy.
Chodzi o niezależny film pt. Free The Nipple, której twórczynie sprzeciwiają się amerykańskiemu systemowi oceniania kinowych produkcji i dopuszczania ich do dystrybucji. Twierdzą one, że w USA łatwiej pokazać jest brutalne sceny przemocy i zabijania, niż nagie i niewulgarne kobiece ciało.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.