Jak już pisaliśmy, Krzysztof Zuber uzyskał od sądu rodzinnego pozwolenie widywania córki co drugi weekend. Może ją wtedy zabierać z domu rodziny zastępczej do swojego mieszkania. 12-letnia córka Anny Samusionek i jej byłego męża, przebywa obecnie pod opieką rodziny zastępczej, gdyż sąd uznał, że jej nienawidzący się rodzice nie nadają się na opiekunów.
Andżelika marzyła ponoć o tym, by spędzić święta z ojcem i sąd przychylił się do tej prośby. Odmówił jednak urlopowania dziecka na całe ferie świąteczne. Zuber uznał, że to skandal i od razu naskarżył się Faktowi.
Mamy mieć tylko Wigilię i pierwszy dzień świąt razem - narzeka w tabloidzie. To bandytyzm wobec dziecka i zemsta za to, ze nie chce wracać do matki. W taki sposób próbuje się złamać dziecko i karać za prawdę i niechęć do źródła przemocy czyli matki.
Nie wiadomo, czy Anna Samusionek spotka się w święta ze swoim jedynym dzieckiem. Jak na razie Andżelika odmówiła jej spotkania.