Po testach DNA, które wykazały, że Monika Ordowska urodziła nie jego dziecko, Piotr Zelt zerwał publicznie kontakty ze swoją kochanką. Po romantycznej sesji nad basenem i opowieściach o wspieraniu modelki w trakcie porodu aktor przypomniał sobie, że ma jeszcze jedną córkę (tę z kolei prawdziwą) oraz porzuconą, byłą żonę. Aktor postanowił odnowić relacje z rodziną, którą nie interesował się chyba przesadnie, przeżywając publicznie drugą młodość u boku 25-latki.
Chociaż z byłą żoną mam poprawne relacje, to nie ma na razie takiej możliwości - powiedział Zelt w rozmowie z Show, czy często się z nią widuje. Ja jestem mocno osadzony w Warszawie, a ona zawodowo zawiązana jest z Łodzią. Na razie pod tym względem nic się nie zmieni. Ale chciałbym spędzić więcej czasu z byłą żoną i Nadią, aby córka poczuła, że ma pełną rodzinę.
Przypominamy, jak pozował z ciężarną kochanką nad basenem. Czy wtedy też myślał o tworzeniu pełnej rodziny dla córki?