Donald Tusk na do swojej dyspozycji rządową willę w Warszawie. Co weekend lata jednak do Trójmiasta. Małgorzata Tusk podkreśla, że nadal mieszka w 60-metrowym mieszkaniu, które małżeństwo kupiło w Sopocie 21 lat temu.
W udzielonym niedawno wywiadzie żona premiera narzeka, że przez to miejsce nabawiła się zapalenia stawów. Żali się też na koszty ocieplenia budynku.
Mieszkanie stało puste od lat, nie było na nie chętnych. Syn zmarłej właścicielki opowiadał nam, że co roku spędzał tu całe wakacje i czuł się wspaniale, bo pomimo obskurnego otoczenia mieszkanie ma w sobie niezwykły czar - mówi żona premiera. Uwielbiam to mieszkanie, mimo że nie jest słoneczne, że zimą ciągnie od piwnicy i płacimy bardzo duże rachunki za gaz, bo jest tak zimno, że grzejemy na potęgę.
Miejmy nadzieję, że starcza im na rachunki.