W metamorfozie Michała Wiśniewskiego pokładano duże nadzieje. Czy słusznie? 41-letni celebryta zrezygnował z kolczyków, obciął włosy i pofarbował je na ciemny kolor. Wszystko ponoć za namową Dominiki Tajner, nowej menedżerki i czwartej żony.
Teraz Michał promuje swoją nową płytę pod tytułem La Revolucion. Wydawało się, że wszystko idzie dobrze. Do wczoraj, kiedy premierę miał jego nowy teledysk do piosenki Filiżanka. Internauci nie pozostawili na niej suchej nitki, a określenie "piosenka z reklamy kawy" jest chyba najdelikatniejszym.
Trudno się spierać, że krytyka jest w tym wypadku zasłużona. Od dawna nikt nie nagrał czegoś równie złego. Zobaczcie:
Coś jednak z dawnego Wiśniewskiego w nim chyba zostało, bo do krytyki odniósł się jak kiedyś - błyskawicznie i emocjonalnie. Porównuje wszystkich, którym nie spodobał się jego nowy "hit" do... blogerów z reportażu Filipa Chajzera:
No i jest fajnie. Haters make me famous ... Z tą różnicą, że ludzie, którzy mnie nienawidzą nie mogą już tego zrobić gdyż ... Ale dziękuję. Napędzacie machinę. Filiżanka rośnie w siłę i tak myślę, że muszę Wam podziękować - napisał na swoim profilu. Metafory filiżanki, bloggerzy z reportażu Chajzera, lub im podobni nie zrozumieli. Myślą naprawdę, że śpiewam do kawałka porcelany i reklamuję jakąś kawę. Ale oni nie mogli tego zrozumieć. 2 szare komórki trzeba mieć. Gdy jednak kolekcja Schleswiega-Holsteina jest w porządku to Hansa Klossa musi być gorsza. Niskobudżetowe teledyski spowodowane są zastraszającą wręcz sprzedażą płyt w sklepach i biletów na koncerty ! Mogę wejść w rolę jasnowidza i powiedzieć tylko: Lepiej nie będzie. Nie mam pretensji do talentu gdyż uwielbiam jak pojawiają się takie hity jak: "Ona Tańczy Dla Mnie" czy "Bałkanica" bo wszyscy to śpiewają. Bo prosty tekst, bo do rytmu i co najważniejsze bo wszyscy śpiewają. (co najmniej większość). Dziś dla wszystkich hejtersów "Filiżanka" ... aby wstawać ze sobą rano a wieczorem chodzić spać ... razem. A jutro już świątecznie. Hate, Hate, Hate ... and like it.
Michał, a może to po prostu żenujący teledysk?