Rihanna ma słabość do nietypowych i krzykliwych stylizacji. Udowodniła to podczas swojego niedawnego wyjścia na miasto. Paparazzi przyłapali ją w drodze do jednej z nowojorskich restauracji.
Piosenkarka miała na sobie różowe futerko z jesiennej kolekcji Toma Forda. Dobrała do niego rurki marki Citizens of Humanity za 700 złotych oraz buty w zeberkę Miu Miu za 2 tysiące.
Podoba Wam się?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.