Jak na warunki polskiego show biznesu Marina Łuczenko jest celebrytką z naprawdę długim stażem. Zaczynała w 2008 roku w Tańcu z gwiazdami, jako bliżej nieznana młoda piosenkarka. Dzisiaj ma 24 lata, a jej największe dotychczasowe osiągnięcia to związek z Łozem i, ostatnio, Wojciechem Szczęsnym. Zobacz: Marina CAŁUJE SZCZĘSNEGO!
A to dość duża szkoda, bo nieliczne muzyczne dokonania Mariny spotkały się z pozytywnym odzewem i pochwałami. Niestety, od kilkunastu miesięcy znana jest przede wszystkim z pozowania na ściankach i zaprzeczania romansowni z bramkarzem Arsenalu Londyn. Ostatnio śmiał się z niej nawet Kuba Wojewódzki. Zobacz: Wojewódzki kpi z Łuczenko! "PODOBNO WOKALISTKA"
Marina znalazła się na okładce nowego numeru miesięcznika Joy. Pozuje uśmiechnięta, a w wywiadzie opowiada, a jakże, o swoim związku ze Szczęsnym.
Mój facet ma bzika na punkcie szpilek - zdradza. Zadziałały na pierwszej randce i nadal są niezawodne.
Marina mówi również o słynnej torebce Chanel 2.55, o której zawsze marzyła, jednak ostatecznie jej nie kupiła, ale dostała. Z taką właśnie torebką pozowała na zdjęciu ze Szczęsnym, które wrzuciła do sieci potwierdzając plotki o ich romansie. Model ten kosztuje około 3 tysięcy euro, czyli ponad 12 tysięcy złotych. Macie może pomysł, kto mógł zrobić jej tak drogi prezent?
_**Tak bardzo o niej marzyłam, że w końcu dostałam ją w prezencie**_ - chwali się. Myślę, że jest to model, który chciałaby mieć każda kobieta. Klasyka, która sprawdza się nie tylko w eleganckim wydaniu.
Życzymy Marinie jeszcze wielu drogich prezentów, którymi będzie mogła pochwalić się kolorowej prasie.
