Britney Spears od trzech lat stara się wrócić na szczyt. Piosenkarka zerwała z wieloletnim menedżerem, Jasonem Trawickiem, a także przeszła na dietę. Szczuplejsza sylwetka i diametralna zmiana w życiu osobistym nie pomogły gwieździe. W rozmowie z telewizją E! Spears powiedziała:
Od dawna myślę o zakończeniu kariery, ale na razie chcę dokończyć rozpoczęte projekty. Jestem szczęśliwa w nowym związku i nie ciągnie mnie do show biznesu – powiedziała.
Jeśli miałabym kolejne dziecko to zapewne wyprowadzę się z Los Angeles i wrócę do Luizjany - dodała. Tęsknie za domem, za tamtejszymi ludźmi. Za lokalnym jedzeniem. Wszystko tam jest prostsze, a ja pragnę zwykłego życia.
Uważacie, że powinna przejść na "emeryturę"?