Magdzie Gessler zdarza się zapominać o tym, że ma narzeczonego, z którym podobno planuje ślub, mieszkającym w Toronto Waldemarze Kozerawskim. Na szczęście przed świętami przypomniała sobie o nim. Zdecydowała się odwiedzić go tym razem z rodziną.
Jadę z moimi dziećmi i tatą - wyznaje Super Expressowi. Święta spędzimy także z przyjaciółmi. Każdy ma przynieść coś od siebie. Mamy już zrobiony podział. Ja z córką Larą przygotowujemy barszcz czerwony, uszka z grzybami i biszkopt z krabów z sosem z limonki.
Czyli znów nie znajdzie czasu, by spotkać się z niedawno wypuszczonym z więzienia bratem. Wspomnienia wspólnego obiadu sprzed miesiąca, reklamowanego przez celebrytkę na łamach tabloidu, będą musiały mu wystarczyć na dłużej.