Katarzyna Dowbor ma już za sobą trzy nieudane małżeństwa. W najnowszym wywiadzie prezenterka zapowiada, że nadal jest gotowa na prawdziwą miłość i wie, że ta jest jeszcze przed nią.
Jestem typem wojownika. Nigdy się nie poddaję. Czuję się młodo - mówi dziennikarzom Rewii. Za każdym razem, gdy decydowałam się z kimś związać, wierzyłam, że to uczucie na całe życie. Ale rzeczywistość pisała inny scenariusz. Nie szukam faceta. Nie chodzę na bankiety, ostatnio stałam się domatorką. Może ten ideał sam przyjdzie do mnie? Jeszcze spotkam mężczyznę mojego życia.
Wygląda na to, że niedawny transfer do Polsatu bardzo poprawił jej humor. Zapowiada, że będziemy ją oglądali na ekranie przez jeszcze trochę czasu.
Nie chcę marnować żadnej chwili na użalanie się nad sobą. Mam przed sobą co najmniej 15 lat zawodowego życia. Jeszcze nie nadszedł czas, żebym ustępowała młodszym.
Życzymy szczęście. Szkoda tylko, że czasami, promując się, robi to kosztem własnego syna.