Twórca przeboju mijającego roku, My Słowianie, Donatan, ma specyficzne podejście do swoich współpracowników. Nie płaci nigdy, nikomu, nawet makijażystkom pracującym przy jego klipie. Zamiast pieniędzy obiecuje za ciężką pracę wątpliwą "promocję". Teraz twierdzi, że promowane przez niego dziewczyny mają szanse zawojować polski show biznes.
Jest przekonany, że wokalistka Cleo może bez trudu wygryźć Dodę zaś modelka Luxuria Astaroth jest pod wieloma względami lepsza od Natalii Siwiec.
Pod względem warsztatu już to zrobiła - mówi o Cleo w rozmowie z Faktem. Natomiast co do "szoł" i innych rzeczy, to nie będziemy konkurowali. Skupimy się na muzyce.
Na razie sukcesem Cleo jest 210 tysięcy fanów na facebooku. Dla porównania Doda, która w show biznesie funkcjonuje od lat, ma ich tylko o 20 tysięcy więcej.
Wiedziałem, że ten kawałek spodoba się ludziom już od chwili, kiedy usłyszałem pierwsze szkice od Cleo - chwali swoją podopieczną Donatan. Ale takiego efektu nie spodziewał się nikt z nas.
Z pewnością do sukcesu utworu przyczynił się także teledysk, w którym modelka Luxuria ubija masło. Zdaniem Donatana, ma ona wielkie szanse na karierę, gdyż, w odróżnieniu od Natalii Siwiec, jest "całkowicie naturalna".
Mam nadzieję, że Luxuria nie pójdzie w ślady Siwiec i nie będzie bratała się ze skalpelem - mówi producent. Ona tego nie potrzebuje.
Dziewczyny, cieszcie się z tej reklamy. Pieniędzy i tak nie zobaczycie.