Jeszcze niedawno Britney Spears twierdziła, że zamierza skończyć karierę. Okazało się jednak, że to zwykła kokieteria gwiazdy, która nie zamierza rezygnować z życia w świetle reflektorów. W dokumencie nakręconym niedawno przez telewizję E! Spears opowiedziała o planach na kolejne albumy, a także wyznała, że chce mieć kolejne dziecko.
Uwielbiam seks. Jest świetny! Jednak teraz, kiedy jestem starsza, inaczej go odczuwam. Czasem czuję się, jakbym miała 20 lat, a czasem niczym 50-latka - powiedziała Spears, która zasugerowała też, że codziennie kocha się ze swoim chłopakiem, Davidem Lucado.
Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko, koniecznie dziewczynkę - dodała. Myślę, że to byłaby mini wersja mnie samej. To byłoby szalone. Nie czułabym się tak samotna na świecie. Czułabym się, jakbym miała drugą taką sama osobę, jak ja.
Jak sądzicie, to dobra motywacja do zachodzenia w kolejną ciążę?