Małpka, która przebywała pod opieką Justina Biebera, nie skończyła zbyt dobrze. Piosenkarz zabrał ją ze sobą na europejską część trasy koncertowej, kiedy jednak okazało się, że nie posiada żadnych koniecznych dokumentów czy zaświadczeń o stanie zdrowia, mały Mally został mu odebrany. Niemieckie służby weterynaryjne dały mu trzy miesiące na zgłoszenie się po kapucynkę, nikt jednak się nią nie interesował. Ostatecznie zwierzak trafił do specjalnego azylu. Zobacz: "Ukochana" małpka Biebera TRAFIŁA DO ZOO!
Jeszcze gorzej trafił chomik, którego 19-letni gwiazdor o wielkim sercu podarował jednej ze swoich fanek podczas koncertu. Pac zakończył swój żywot kilka tygodni później. Zobacz: Bieber oskarżony o ZNĘCANIE się nad chomikiem!
Okazuje się jednak, że Bieber ma jeszcze w sobie pokłady miłości do zwierząt. Właśnie sprawił sobie nowego pupila, 7-tygodniowego szczeniaka rasy buldog amerykański. Kupił go w sklepie zoologicznym w kanadyjskim Stratford, a o radosnej nowinie poinformował świat jego ojciec, Jeremy.
Poznajcie najnowszego Biebera! - napisał na Twitterze. Teraz szczęściarz Justin musi nadać mu imię.
Naprawdę, mamy nadzieję, że nie podzieli losu innych zwierzaków Justina.