W tym roku Lily Allen postanowiła wrócić na rynek muzyczny po długiej przerwie, w trakcie której skupiła się na życiu rodzinnym. Gwiazda aż trzykrotnie poroniła, ale ostatecznie doczekała się dwóch zdrowych córek. Allen nie chciała wracać po porodzie do pracy i postanowiła odpocząć od show biznesu. Ostatecznie zdecydowała się nagrać nowy materiał i udzielić wywiadu magazynowi Esquire.
Czuję, że mam wiele szczęścia. Nie mogłabym marzyć o niczym więcej. Nawet nie myślę, że chciałabym cos jeszcze osiągnąć. Nie chcę podbijać świata, ani bić rekordów sprzedaży - wyznała Allen. Nie chcę być Rihanną. Pragnę normalności. Chce sprzedać kilka płyt, biletów na mój koncert i żyć swoim życiem.
Jestem zmęczona show biznesem. Drażni mnie brak dojrzałości wielu wokalistek - dodała.
Kogo ma na myśli?
Zobacz też: "Lepiej poddać się aborcji, niż poronić"