Monika Pietrasińska nie dała się dotąd poznać jako osoba zbyt pruderyjna. Nie ma raczej problemów z eksponowaniem swojego ciała, chociaż zdarza jej się tego później żałować.
Zobacz: http://www.pudelek.pl/artykul/58357/pietrasinska_o_zdjeciach_bez_majtek_naruszaja_moje_dobre_imie
Z okazji końca roku dokonała jednak podsumowań i wyszło jej, że opłacało się pokazać waginę na bankiecie. W rozmowie z Faktem wyjaśnia, że poleca ten sposób na zrobienie kariery.
Dziewczyny z kobiecymi kształtami mają w życiu łatwiej, są pewniejsze siebie - zachęca w tabloidzie. Duży biust czy fajny tyłek pomagają w znalezieniu pracy czy znajomych. Mnie też pomogły w karierze w show biznesie. Wiadomo, że jest to wabik, na który lecą mężczyźni. Trzeba jednak zaznaczyć, że mimo że biust przyciąga facetów, to naprawdę trudno znaleźć wartościowych mężczyzn.
Przypomnijmy, że Monika stoczyła ciężką walkę o swój obecny wygląd. Zaledwie 7 lat temu wyglądała tak: