Odkąd kilka tygodni temu Kora zapadła na tajemniczą chorobę, w wyniku której straciła 10 kilo, o jej samopoczuciu i planach wiadomo niewiele. Bliscy piosenkarki milczą na temat jej problemów zdrowotnych. Osoby z branży spekulują jednak, że musi to być coś poważnego, skoro zdecydowała się odwołać planowany od miesięcy koncert w Sali Kongresowej i zrezygnować w udziału w kolejnej edycji Must Be The Music. Jak informuje jednak Fakt, najgorsze na szczęście ma już za sobą.
Zgodnie z zaleceniami lekarza gwiazda musi teraz dużo wypoczywać - pisze tabloid. Planuje wyjechać na kilka tygodni do ciepłych krajów. W Polsce trudno o spokój, gdy wszyscy się o nią martwią.
Przy okazji będzie to podróż poślubna. 12 grudnia Kora poślubiła swego wieloletniego partnera Kamila Sipowicza. Przede wszystkim jednak piosenkarka chce podreperować zdrowie i trochę przytyć.
Nie czuje się teraz najlepiej i uważa, że nie wygląda dobrze - potwierdza w rozmowie z Faktem osoba z otoczenia gwiazdy. A że nie chce nikogo martwić swoim stanem, zamierza wyjechać na jakiś czas gdzieś, gdzie będzie mogła grzać kości, nie narażając się na wzrok gapiów. Ona potrzebuje spokoju, bo jak każda chora osoba wystarczająco martwi się o swoje zdrowie, a tutaj dochodzi jeszcze zainteresowanie jej osobą.