O Jacku Łaszczoku, znanym pod pseudonimem Stachursky, jest ostatnio głośno głównie z powodu jego oryginalnej diety. Muzyk twierdzi, że od lat odżywia się wyłącznie "energią słoneczną" i nie potrzebuje już w ogóle jedzenia. Zobacz: Stachursky zje na święta... "energię słoneczną"!
Mimo że jego osiągnięcia artystyczne są nieco skromniejsze, Stachursky jest zdania, że spełnił się jako muzyk, a nawet "artysta".
Jeżeli spojrzeć na ostatnie 20 lat to w kręgu muzyki tanecznej nie pojawił się drugi taki artysta, który mógłby przebić moje sukcesy - wyznaje w rozmowie z Faktem.
Zaznacza jednak skromnie, by mimo tego publiczność nie traktowała go jako kogoś wyjątkowego.
To nie jest powód, aby do mojej osoby dorabiać jakąś filozofię - apeluje w tabloidzie.
Zobacz też: Stachurski tak utył na powietrzu?