Monika Richardson była już dwukrotnie mężatką, jednak dwa rozwody nie zraziły jej do małżeństwa. Nie ukrywa, że najchętniej zrobiłaby to znowu.
a zawsze chętnie wychodzę za mąż - wyznała w jednym z wywiadów. Uważam, że lepiej przeżyć nową miłość niż zasklepiać się w swoim nieszczęściu.
Nie wiadomo, co na ten temat myśli jej obecny kochanek, również dwukrotny rozwodnik, Zbigniew Zamachowski. Możliwe, że tak jak we wszystkim, zgadza się ze swoją partnerką.
Kilka dni temu odwiedzili razem salon mody ślubnej. Monika jak zwykle przyprowadziła Zbyszka pod rękę. Jak informuje Fakt, prezenterka z uśmiechem przymierzała jedną z sukni. Była to długa, kremowa kreacja.
Przypomnijmy, że para nie bardzo może sobie teraz pozwolić na szastanie pieniędzmi. Sąd na razie nie zgodził się na wnioskowane przez Zamachowskiego obniżenie alimentów. Aktor, zarabiający ok. 5 tysięcy złotych miesięcznie nadal musi płacić 16 tysięcy na czwórkę swoich dzieci. Jego była żona i tak uważa, że to za mało. Postanowiła sprawić sobie razem z dziećmi prezent na gwiazdkę i wnioskowała o... podwyższenie alimentów.
Żeby podołać tym zobowiązaniom, Richardson zdecydowała się wynająć swoją willę w Wilanowie i przeprowadzić się ze Zbyszkiem i dziećmi do tańszego mieszkania w bloku w Konstancinie.