Jak pisaliśmy wczoraj, firma Rinke Rooyensa skorzystała z przeciągającej się przerwy między kolejnymi edycjami Tańca z gwiazdami i przejęła prawa do formatu od właściciela licencji. Obecnie negocjuje z Polsatem. Prawdopodobnie taneczne show znajdzie się w wiosennej ramówce stacji.
TVN ponad dwa lata zwlekał z kolejną edycją - wyjaśnia informator Super Expressu. Po takim czasie nadarzyła się okazja prawna, aby im ten format odebrać, gdyż w umowie licencyjnej jest punkt o zakazie jego blokowania.
TVN postanowił udawać, że nic się nie stało.
Gdybyśmy chcieli robić ten format to byśmy go kupili - wyjaśnia szefowa Zespołu PR Grupy TVN Joanna Górska. Na wiosnę planujemy nowe programy.
Jak wszystko wskazuje, format zostanie żywcem przeniesiony do Polsatu, wraz z ze scenografią, kostiumami i ekipą.
To świetne posunięcie ze strony Rinkego - chwali medioznawcza Wojciech Szalkiewicz. Stacja nie dość, że przejmie widzów TVN, to jeszcze reklamodawców. Na pewno na tym nie stracą.
Największy problem Polsat może mieć ze skompletowaniem jury. Iwona Pavlović po tym jak jej skazany za pobicie ze skutkiem śmiertelnym pasierb trafił w końcu za kratki, zniknęła z mediów i salonów. Beata Tyszkiewicz niedawno zarzekała się, że nie poświęci już wszystkich weekendów na zasiadanie w jury, a Piotr Galiński już dawno się zniechęcił. Jedynie Zbigniew Wodecki i dawna prowadząca Katarzyna Skrzynecka deklarują, że chętnie wrócą na plan.
Miejmy tylko nadzieję, że prowadzącym nie zostanie Krzysztof Ibisz...