Kobiety w Polsce coraz odważniej mówią o tym, że poddają się zabiegom in vitro. Małgorzata Rozenek urodziła swoich dwóch synów dzięki pomocy lekarzy i od tamtej pory publicznie popiera sztuczne zapłodnienie. Zobacz: Rozenek do polityków: "IN VITRO JEST ETYCZNE!"
Kolejną gwiazdą, która poddała się zabiegowi była Katarzyna Skrzynecka. W jej przypadku prób było kilka. Celebrytka wyznaje, że zanim na świat przyszła Alikia Ilia, poroniła aż pięć razy.
Późniejsze macierzyństwo często dotyczy osób, które miały wcześniej inne priorytety i cele. I po prostu nie miały czasu na bycie mamami. Dopiero w dojrzałym wieku mogły sobie w końcu na to pozwolić. U mnie było inaczej. Starałam się o to wcześniej, ale nie mogłam urodzić dziecka. Dopiero po kilku latach pod opieką specjalisty udało mi się w końcu zostać mamą - mówi w rozmowie z Faktem. Jestem pozytywnym dowodem na to, że nigdy nie należy tracić nadziei. Mówię to zresztą wszystkim kobietom: nie wolno się poddawać. Obecnie żyjemy w czasach, w których ulegamy nieustannym stresom, przede wszystkim zawodowym, zjadamy mnóstwo chemii i jest to nieuniknione, choćbyśmy chciały zdrowiej się odżywiać. To powoduje wiele komplikacji zdrowotnych i problemy kobiet z urodzeniem dziecka.
Na szczęście współczesna medycyna czyni cuda i serdecznie życzę wielu zbyt szybko chcącym się poddać paniom, by spełniło się ich marzenie, tak jak udało się to mnie, pomimo ukończonego 40. roku życia!