Wygląda na to, że Queen Latifah jest gotowa w końcu "wyjść z szafy". Amerykańska gwiazda od dawna zdawała się dawać do zrozumienia opinii publicznej, że jest lesbijką. Występowała na gejowskich imprezach i publicznie wspierała homoseksualne środowiska.
Jak donoszą amerykańskie media, Latifah, która nigdy wcześniej nie komentowała doniesień na temat swojej orientacji seksualnej, nabrała odwagi po tym, jak ogromne wsparcie od widzów otrzymała Robin Roberts, dziennikarka porannego programu Good Morning America. Roberts dopiero kilka tygodni temu opowiedziała publicznie o swojej partnerce.
Latifah nigdy nie chciała być rzeczniczką gejów, albo ich ikoną. Dlatego wolała nie komentować tej sprawy – mówi informator. Jej orientacja seksualna to jeden z najgorzej strzeżonych sekretów w Hollywood. Od kiedy Robin wyszła z szafy, ona też myśli o tym bardzo poważnie. Zawsze chciała pozostawiać swoje życie prywatne z dala od mediów. Nigdy nie ukrywała jednak swoich partnerek przed rodziną i przyjaciółmi. Wie, że jej wyznanie mogłoby polepszyć sytuację lesbijek i gejów w Ameryce.