Lena Dunham zasłynęła dzięki wyreżyserowaniu i zagraniu w serialu HBO Dziewczyny. 27-latka zapewnia, że wiele wątków opartych jest na jej osobistych doświadczeniach. Historia czterech młodych kobiet próbujących ułożyć sobie życie w Nowym Jorku zyskała liczne grono fanów na całym świecie, a sposób bycia oraz wygląd Dunham często był powodem dyskusji na temat ideału piękna lansowanego przez współczesne media.
Aktorka pojawiła się oczywiście na wczorajszej gali wręczenia Złotych Globów. Jak do tej pory na tego typu imprezach wielokrotnie udawało się jej olśnić fotografów i zaskoczyć krytyków. Tym razem jednak chyba nieco przekombinowała - na czerwonym dywanie pojawiła się w intensywnie żółtej, długiej sukni projektu Zaca Posena. Niestety, podkreślała chyba wszystkie niedoskonałości figury Dunham i szybko została okrzyknięta "najgorszą kreacją gali".