Jesienią na kanale MTV ruszyła polska wersja kontrowersyjnego serialu Jersey Shore, który jest odpowiedzialny w Stanach za wiele celebryckich "karier". W Ekipie z Warszawy pojawiło się dokładnie to samo, co w wersjach amerykańskiej oraz brytyjskiej - alkohol, prostackie dialogi oraz dużo seksu w "bzykalni".
Niestety, popularność gwiazd z Warsaw Shore sprawiła, że MTV postanowiło... pochwalić się nimi przed w innych europejskich krajach.
Dotychczas polscy widzowie mieli okazję zajrzeć na angielskie imprezy w "Geordie Shore", czy walijskie w "The Valleys". Czas pokazać, jak imprezują młodzi Polacy - ogłosił dyrektor programowy MTV Polska i zapowiedział, że wybryki Trybsona oraz reszty będą mogli oglądać widzowie z: Niemiec, Szwajcarii, Holandii, Danii, rejonu Flandrii oraz... Norwegii, Szwecji i Finlandii.
Oznacza to, że aż w 8 krajach do ramówki na stałe trafi Ekipa z Warszawy, a Trybson rozpocznie "międzynarodową karierę".
Myślicie, że to dobra reklama Polski?