Dominika Kulczyk od dawna nie ukrywała swoich gwiazdorskich ambicji. Póki jednak była żoną Jana Lubomirskiego, musiała hamować swoje celebryckie zapędy. Ich małżeństwo to już jednak przeszłość. Para rozwiodła się w zeszłym roku, dzieląc pomiędzy siebie majątek, szacowany na 165 milionów złotych.
Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie telewizyjnej karierze Dominiki.
Jak informuje Fakt, dostała w TVN własny program, w którym pokaże, jak pomaga biednym.
W programie pokaże miejsca na świecie, w których panuje skrajna bieda, a ona będzie organizować im pomoc - zapowiada tabloid. Kulczyk-Lubomirskiej zdarzało się pokazać w bluzie Givenchy za 4200 zł, a na rozdaniu Róż Gali miała na sobie kreację DolceGabbana wartą 20 tysięcy. Ale nie zapomina o tych najbardziej potrzebujących.
Ciekawe, czy przekalkulowała kiedyś, ilu ubogim mogłaby pomóc za równowartość jednej sukni.
W każdym razie informacja o nowym programie Dominiki Kulczyk poważnie wystraszyła Martynę Wojciechowską, prowadzącą program Kobieta na krańcu świata. Uznała, że tematyka programów jest zbyt podobna, by oba mogły utrzymać się na antenie. Szefowie stacji uspokoili ją jednak, że znajdzie się dla niej miejsce w wiosennej ramówce.