Beata Tyszkiewicz, która do niedawna narzekała, że Taniec z gwiazdami zajmował jej wszystkie weekendy, jednak się namyśliła. Uznała, że warto dać programowi jeszcze jedną szansę.
Złożono mi propozycję, wracam do jury - zapowiedziała w rozmowie z Faktem.
Jak już pisaliśmy, 14. edycję programu pokaże nie, jak dotychczas, TVN lecz Polsat. Edward Miszczak zbyt długo zwlekał z podjęciem decyzji. W rezultacie powstała luka prawna, umożliwiająca przechwycenie licencji. Polsat chce wyrobić się z przygotowaniami jeszcze przed wiosenną ramówką. To oznacza, że nie ma czasu na własne castingi i musi negocjować z dotychczasową ekipą.
Jak nieoficjalnie dowiedział się tabloid, prowadzone są rozmowy z Iwoną Pavlović oraz Piotrem Galińskim.
Było już tyle edycji, że trudno byłoby znaleźć teraz zupełnie nową ekipę - wyjaśnia Tyszkiewicz.