Randki Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana odbywające się w jej mieszkaniu, wiążą się z pewną niedogodnością. Za ścianą bowiem mieszka jej były mąż, który prawdopodobnie opiekuje się ich wspólnymi dziećmi, kiedy Małgosia chce mieć trochę prywatności z Radkiem. Jest to z jednej strony wygodna, a z drugiej nieco krępująca sytuacja.
Mimo to parze udało się tym nie przejmować przez większość minionego weekendu. Spędzili razem piątkowe i sobotnie popołudnia, a w niedzielę Radek został u Małgosi na noc.
Gdyby jednak woleli spędzić noc bez Jacka Rozenka za ścianą, to oczywiście mogą wybrać apartament Majdana. Zwłaszcza, że jego sypialnia stwarza wyjątkowe warunki.
To pomieszczenie wydaje się stworzone do miłości - opisuje obrazowo Fakt. Sypialnia jest w całości wyłożona pluszem, punktowe oświetlenie rzuca tajemnicze cienie, a satynowa pościel zachęca, by rzucić się w wielkie łoże i utonąć w ramionach kochanka. Ta miłosna jaskinia ma jednak duży minus. Nie jest tajemnicą, ze były piłkarz to podrywacz. W swojej sypialni mógł gościć już wiele poprzedniczek perfekcyjnej pani domu.