Natalia Siwiec żali się ostatnio regularnie, że musi "ciężko pracować". Narzeka też na wielką willę, którą wynajął jej facet na potrzeby reality show. Narzeka też na wakacje na Malediwach, które są "wyjazdem służbowym".
Jak udało nam się ustalić, celebrytka pracowała na planie sesji zdjęciowej, prezentując najnowszą kolekcję strojów kąpielowych. Właściciel marki nie żałował pieniędzy na honorarium. Siwiec dostała za pozowanie do zdjęć ponad sto tysięcy złotych.
Zobaczcie efekty: Siwiec narzeka w "Fakcie": "Muszę pracować na Malediwach"
**
**
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.