Edyta Górniak jeszcze pół roku temu wspominała, że myśli o ślubie ze swoim aktualnym partnerem Piotrem Schrammem. Są parą już od kilku lat, obydwoje są stanu wolnego, mieszkają razem, więc wydawało się to logicznym krokiem. Piosenkarka nie wykluczała tego, że pobiorą się wiosną tego roku. Jednak, jak to się często u Edzi zdarza, zmieniła zdanie.
Teraz myśli tylko o nowej płycie - wyjaśnia w rozmowie z Faktem jej znajomy. Wie, że nie może zawieść fanów i pracuje nad nią w pocie czoła. Po ślubie zrobi sobie dłuższy odpoczynek od sceny, więc najpierw chce wydać płytę, by potem mieć spokój.
Ta decyzja podobno mocno rozczarowała partnera Edzi.
Do ślubu raczej w tym roku nie dojdzie, chociaż Schramm już się napalił na uroczystość - informuje źródło tabloidu. Poza tym niedługo żeni się jej były mąż, Dariusz Krupa i Edyta nie chciała, żeby ludzie mówili, że ona bierze ślub na złość byłemu**.**
Słusznie. W końcu nietrudno ją o to podejrzewać... Przypomnijmy: Górniak: "Darek KOCHAŁ TYLKO MOJE PIENIĄDZE!"