Po rozstaniu z Borysem Szycem "kariera" Zosi Ślotały nieco wyhamowała. Nie bywa już tak często na imprezach, a ze współpracy z nią zrezygnowała wieloletnia "przyjaciółka", Ania Czartoryska. Ponoć Ślotała nie umiała zachować prywatnych spraw koleżanki dla siebie... Zobacz: Czartoryska zwolniła Ślotałę! "CHODZI I PAPLA!"
Celebrytka pojawiła się na wczorajszym otwarciu atelier Lidii Kality. Ubrała się w oryginalną kreację, składającą się z dwóch warstw: czarnej, obcisłej sukienki oraz luźnej, przezroczystej "narzuty" z materiału przypominającego firankę.
Na tej samej imprezie swój ciążowy brzuszek po raz pierwszy zaprezentowała Czartoryska. Dziewczyny nie pozowały do wspólnych zdjęć, ale zamieniły kilka słów.
Tym razem Ania podobno nie zdradzała już Zosi sekretów.