Jej żywiołem jest taniec i nie tylko w sensie zawodowym. Ewa Szabatin tańczy równie chętnie "po godzinach". Na imprezę, na której "przyłapał" ją fotograf Faktu, przyszła sama. Od czasu zakończenia związku z choreografem Jamesem Collinem, oficjanie nie jest z nikim związana, chociaż tabloidy nie ustają w wysiłkach, żeby wyswatać ją z jej partnerem z szóstej edycji Tańca z gwiazdami, Mateuszem Damięckim.
Ewa Szabatin nie może chyba narzekać na brak adoratorów, szczególnie jeśli wybiera tak odważne kreacje, jak ta na zdjęciach. Lubię ekstrawaganckie i nietypowe ciuchy - przyznaje. Ta akurat nie pozostawia zbyt wiele pola dla wyobraźni.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.