Łukasz Kubot długo czekał na swoją wielką chwilę. Ale najważniejsze, że wreszcie się udało. W minioną sobotę 32-letni tenisista wspólnie ze Szwedem Robertem Lindstedtem triumfował w finale wiekoszlemowego debla Australian Open.
Kubot jest dopiero trzecim Polakiem, któremu udało się wygrać turniej Wielkiego Szlema. W finale polsko-szwedzki duet pokonał Amerykanina Erica Butoraca i reprezentanta RPA Ravena Klaasena.
Dla takich chwil się żyje i trenuje - wyznał na konferencji prasowej w Melbourne. Byłem dziś bardzo skupiony i dzięki temu reagowałem odpowiednio na wszystkie zagrania rywali. Chyba rozegrałem swój najlepszy w karierze mecz w deblu.
Za zwycięstwo w finale Kubot otrzymał premię w wysokości 720 tysięcy złotych. W ciągu całej dotychczasowej kariery zarobił na kortach już... 11 milionów.
Łukasz należy do coraz liczniejszego grona bogatych polskich sportowców, zarabiających pieniądze, o których ich rówieśnicy mogą tylko pomarzyć. Zarobki Robeta Lewandowskiego trudno sobie już nawet wyobrazić. To ponad 150 tysięcy złotych... dziennie.