Maryla Rodowicz długo odkładała decyzję o operacji biodra. Ponieważ zabieg wszczepienia endoprotezy wiąże się z kilkutygodniowym ograniczeniem aktywności, ciągle nie mogła go zmieścić w napiętym grafiku. W końcu, pod naciskiem lekarzy, poszła pod nóż zaraz po Nowym Roku.
Na swoim profilu chwali się, że już wstała z łóżka, a obecnie ćwiczy chodzenie o kulach.
2,5 tygodnia po operacji forma wraca! - napisała na Facebooku.
Dodatkową korzyść widać gołym okiem - piosenkarka znów schudła. Jak wyjaśniła niedługo po operacji, w szpitalu ubyło jej 3 kilo. Na tym chyba się nie skończyło, bo Maryla jest wyraźnie szczuplejsza.
Obecnie planuje kilkumiesięczną rehabilitację, a jeszcze przed wakacjami chce wrócić na scenę. Pierwszy koncert po zabiegu został zaplanowany na 24 maja.