Nicole Kidman wyznała niedawno, że gdy była żoną Toma Cruise'a, zupełnie straciła w swoją tożsamość. To, kim była, przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. W wywiadzie dla USA Today powiedziała:
Tom i ja przeprowadzaliśmy się i przeprowadzaliśmy się. Poczucie tego, kim jestem, skąd pochodzę, czego chcę zaczęło tracić znaczenie. W moim życiu chodziło tylko o zapełnianie wolnego czasu, pustych miejsc. Zwłaszcza wtedy ,kiedy tak dużo pracowałam.
Teraz Nicole twierdzi, że jej życie znowu zaczęło mieć sens i znaczenie. Wszystko dzęki Keith'owi Urbanowi:
Teraz mam o wiele więcej powodów do tego, by istnieć na tym świecie, bez potrzeby szukania samej siebie. Mam nowego męża, właśnie kupiliśmy ziemię w Tennessee, gdzie zbudujemy dom i poświęcimy na to trochę czasu. Nie chcę już nigdy zostawić mojego mężczyzny.